W Niemczech skradziono kluczyki do samochodu.
Z hotelu w Berlinie mieliśmy telefon: "Do was dzwonią z hotelu N. Potrzebujemy Lawetę . Okazało się, że laweta jest potrzebna do samochodu osobowego. Skradzione są klucze u obywatelu hotelu. Zadzwoniłem do gościa. - Dzień dobry, skradziono Panu klucze? Jaka jest marka auta? - Renault. – Do Renaultu można zrobić duplikat kluczu za dwa lub trzy dni, ale może macie gdzieś zapasowe klucze? – Tak są, ale w Rosji. Problem polega na tym, że ludzie, którzy skradli mi klucze, chcą ukraść także mój samochód . Muszę go cały czas pilnować. - Dobra, wyślemy Państwu lawetę. Czy dzwoniliście do policji? - Tak, przyjechali i rozłożyli ręce. - Jasne. Czy są dokumenty, pieniądze? - Tak, są dwa paszporty: rosyjski i fałszywy. Skradziono telefon, klucze. Wsypali coś do napoju. A teraz krążą wokół samochodu. Proszę zabrać samochód do serwisu Renault. - Zrozumiałem. W ciągu godziny wyślemy lawetę. Oddzwonię. - Dzięki! Odzwaniam, nie odbiera…… I niech mi ktoś powie, że mam nudną pracę!
Pomoc jest bliżej, niż myślisz! Zadzwoń do nas !